Innowacyjnie chronić i rozwijać

W dzisiejszym niezwykle dynamicznie rozwijającym się świecie technologii, istotne staje się nie tyle samo wynalezienie rozwiązania, co umiejętne skomercjalizowanie go i ochrona prawna. Wiele przełomowych projektów nigdy nie ujrzało światła dziennego wskutek braku zainteresowania ze strony biznesu. O to, jak odpowiednio zadbać o wartość intelektualną swojej firmy i w jaki sposób świat nauki może dotrzeć do przedsiębiorców, pytamy Marcina Sprawkę, prezesa zarządu Yoshi Innovation S.A. z Chorzowa.

– Yoshi Innovation od lat kojarzona jest z ochroną wartości intelektualnej firm. Czy polscy przedsiębiorcy dostrzegają potrzebę zabezpieczania swoich pomysłów i wypracowywanej latami rozpoznawalności?

– Coraz więcej marek i stojących za nimi ludzi ma świadomość, że nie tylko warto, ale wręcz jest to koniecznością, by zadbać o swój dorobek intelektualny. Logo, nazwa czy wynalazek na którym oparta jest produkcja lub wzór przemysłowy, to unikatowe cechy usługi czy produktu, które mają swoją wartość. Topowe firmy, które przez dziesiątki lat wypracowywały sobie renomę i bardzo osobliwy odbiór swojej marki, dziś kładą dużo większe środki na ochronę wartości intelektualnej. Myślę, że potrzeba zabezpieczania się przed kopiowaniem czy naśladowaniem wzrosła dzięki środkom masowego przekazu i rozwojowi Internetu. Obecnie, przed podjęciem decyzji o wdrożeniu nowego rozwiązania czy produktu, bardzo dokładnie przygotowuje się spis tzw. IP czyli „Intellectual Property”, by maksymalnie uchronić się przed nieuczciwą konkurencją.

Czytaj więcej…