W USA takie spółki, jak Apple, Microsoft czy Amazon, przegoniły już pod względem przychodów i zysku tradycyjne spółki z sektora paliwowego czy motoryzacyjnego. W Polsce spółki jak CD Projekt czy Allegro także odgrywają coraz większą rolę, co widać chociażby po ich wycenie giełdowej. Biorąc pod uwagę wysokie ryzyko niepowodzenia, tylko nieliczne startupy technologiczne staną się motorem napędzającym rozwój gospodarczy – mówi Michał Przybyłowski, partner zarządzający w Taylor Economics, współautor raportu „Startupy technologiczne. Polska 2021”.
Jaką rolę odgrywają startupy w krajowej gospodarce i jak zmienia się ich znaczenie na przestrzeni ostatnich lat, kiedy to co roku przybywają tysiące spółek o charakterze startupu?
Michał Przybyłowski: Z punktu widzenia gospodarki największe znaczenie mają startupy technologiczne, tj. młode przedsiębiorstwa reprezentujące najbardziej innowacyjne sektory produkcyjne i usługowe. Stanowią one elitę gospodarki, gdyż próbują rozwiązać najważniejsze problemy społeczno-gospodarcze przy wykorzystaniu najnowszej wiedzy. Elastyczność działania i dynamika pozwalają na realizację projektów, których skala innowacyjności wykracza poza rynek lokalny. Podmioty tego typu stanowią 10 proc. wszystkich spółek kapitałowych, a co roku powstaje ich ponad 4 tys. Niemniej ich wpływ na gospodarkę jest znacznie większy, gdyż to właśnie z ich grona powstają liderzy nowej ekonomii, zatrudniający tysiące pracowników i przyczyniający się do trwałego wzrostu gospodarczego.
Wśród startupów technologicznych dominują reprezentanci usług wysokiej techniki, realizujący projekty z obszaru informatyki. Stanowią oni 7,8 proc. wszystkich spółek kapitałowych. Z jednej strony jest to pochodna liczby absolwentów kierunków związanych z technologiami teleinformatycznymi, a z drugiej − stosunkowo niskich barier działalności w tym obszarze, związanych głównie z niskimi nakładami kapitałowymi niezbędnymi do uruchomienia działalności. Teoretycznie dwóch programistów z ciekawym pomysłem biznesowym jest w stanie z dnia na dzień uruchomić spółkę i zacząć świadczyć usługi, bazując na własnej pracy.
Znaczenie nowych technologii dla rozwoju gospodarek jest widoczne na przykładzie rosnącej wartości tego typu spółek. W USA pod względem przychodów czy zysku takie spółki, jak Apple, Microsoft czy Amazon, przegoniły już tradycyjne spółki z sektora paliwowego czy motoryzacyjnego. W Polsce spółki jak CD Projekt czy Allegro także odgrywają coraz większą rolę, co widać chociażby po ich wycenie giełdowej. Biorąc pod uwagę wysokie ryzyko niepowodzenia, tylko nieliczne startupy technologiczne − jeżeli uda im się zrealizować ambitne projekty przy odpowiednim finansowaniu − staną się motorem napędzającym rozwój gospodarczy.